Dyskusję rozpoczęła radna miejska, pani Wioletta Czech. 

Foto: Wideo UM Kętrzyn

- Wzrostu podatków nie będzie, obiecywał burmistrz.

Napisał to na swoim profilu. Powtórzono to w tygodniku i biuletynie telewizyjnym – mówiła radna.

- To jest nasza cegiełka, którą dokładamy do rządowej tarczy antykryzysowej. Tak napisał burmistrz. Już się panie burmistrzu pana przekaz „utrwalił” – kontynuowała swoją wypowiedź.

- Ale chyba o to chodziło? O to, aby się przekaz „utrwalił’? Trzydziestego listopada okazało się jednak, że cegiełki nie będzie. Za to, jak cegła spadła nowa wiadomość od burmistrza, który rymowanką pisze:

„Trzeba nie dość,

że podnieść podatki,

to dalej ciąć wydatki.”

Ten sam burmistrz, który wielokrotnie obiecywał, gdzie tylko się dało, że wzrostu podatków nie będzie, wnosi projekt uchwały żeby podatki podnieść. Ten sam burmistrz, który na początku swojej kadencji chciał obniżenia stawek podatkowych.  Wierzyłam w sens polityki finansowej obecnego burmistrza, ale w tej chwili wiarę tracę i propozycji podwyższenia podatków nie poprę.

Czy pan, panie burmistrzu ten projekt budżetu przemyślał?

Czy pan tak przemyślał, że w projekcie jest wyższa kwota, a radni moją to później przegłosować? Dziś? I to w jakich warunkach? Takich nerwowych? W ostatniej chwili? Z zaskoczenia?

Pan pokazywał się w mediach i mówił, że podwyżek nie będzie. A radni niech podwyższają, w 48 godzin. Czy to jest odpowiedzialne panie burmistrzu?

Mamy bardzo ciężkie czasy. Wielu przedsiębiorców jest na granicy bankructwa.

Nie zarabiają, a pan chce jeszcze wyższy podatek?

Foto: Wideo UM Kętrzyn

 

Ja takiej decyzji nie podejmę. Napisał pan na Faceboku „Wyzwaniom stawiajmy czoła i nie politykujmy do diabła!” Moim zdaniem, taka zła emocja panu nie przystoi.

To skrócona [link do pełnej wypowiedzi tutaj] wypowiedź radnej, na którą nerwowo odpowiedział burmistrz Niedziółka:

„Ja z tego wystąpienia pani Czech, nie znalazłem żadnego konkretu (…) Pani staje przed mikrofonem, przed kamerą i populistycznie mówi o różnych rzeczach, nic konkretnego (…) Jak pani zagłosowała, jak proponowałem przerwę do poniedziałku, żeby dąć czas na wyjaśnienia? Zagłosowała pani przeciw.”

 

PS To w miarę dosłowny przekaz z sesji. Ciąg dalszy, merytorycznej dyskusji radnych i niezbornych tłumaczeń burmistrza, w następnym odcinku.

PPS Na insynuacje burmistrza Niedziółki, skierowane do radnej, najlepszą odpowiedzią będzie następująca parafraza

"A czemu widzisz źdźbło w oku [ radnej miasta ], a belki w oku swoim nie dostrzegasz?

Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz."

1) Wszyscy wiedzą, że w tym roku radni wielokrotnie mówili o nieuzasadnionych wydatkach burmistrza. Również radna Wioletta Czech zgłaszała konkretne nieprawidłowości. Trzeba było, burmistrzu, słuchać uważnie i od razu reagować. Koszty byłyby mniejsze.

2) Każdy radny powinien głosować tak, aby było to korzystne dla mieszkańców, a nie dla „swojaków burmistrza”.

3) Gdyby burmistrz, powiedział prawdę o proponowanej przez siebie podwyżce podatków, przed wysłaniem budżetu do RIO, lub wcześniej, wtedy gdy planował podwyżkę podatków, to miałby kilka tygodni czasu, a nie 4 dni od środy do poniedziałku.

4) Dużo panu Niedziółce brakuje, aby przed kamerą i mikrofonem mówić zrozumiale i konkretnie. Może poprosi pan radną Wiolettę Czech, to panu udzieli kilku lekcji poprawnych wypowiedzi przed kamerą?