Przepełniony autobus z Gierłoży
Tłok, zaduch i ścisk. W takich urągających warunkach wracali wczoraj pasażerowie bezpłatnego autobusu z Gierłoży.
Jak widać burmistrz i prezes Komunalnika nie potrafią sobie poradzić z zaplanowaniem prawidłowego rozkładu jazdy. Ani on sam, ani jego prezes tym autobusem nie jeżdżą, więc może problemu nie widzą?
Ale czy my, mieszkańcy miasta, musimy w 2023 roku podróżować w takim ścisku jak kilkadziesiąt lat wcześniej? Czy takie podróżowanie jest bezpieczne?
Te autobusy są opłacane z pieniędzy miejskich, czyli z pieniędzy należących do wszystkich mieszkańców. Dlatego mamy prawo wymagać podróżowania w normalnych i bezpiecznych warunkach.
Ponieważ burmistrz z prezesem, nie potrafili rozwiązać problemu przepełnionych autobusów, czekamy na propozycje mieszkańców.