Cóż to za miejski FAKE NEWS?

Na miejskim Facebooku napisano:

Co to za miejski FAKE NEWS? Sprawdziliśmy to na stronie Urzędu Miasta, a tam w pierwszym zdaniu czytamy:

"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami nt. przebudowy ulicy Ogrodowej Urząd Miasta w Kętrzynie informuje, że obecne dofinansowanie zadania (jego wartość to 11.000.000 zł) to 10.450.000 zł. Poprzednie dofinansowanie wynosiło 7,08 mln złotych, więc obecnie pozwala to na realizację zdania ze znacznie mniejszym wkładem własnym."

Czy miasto napisało półprawdę?

2020 r. - burmistrz Niedziółka podpisuje umowę na dofinansowanie 14 300 000 zł do przebudowy ul. Górnej i Ogrodowej z Funduszu Dróg Samorządowych. Następnie zapomina ogłosić przetarg, w terminie wynikającym z umowy i dofinansowanie przepada.

2021 r. - miasto otrzymuje dofinansowanie 2 000 000 zł z Funduszu Dróg Lokalnych i 8 450 000 zł do przebudowy ul. Ogrodowej z Funduszu Polski Ład. Razem 10 450 000 zł.

Miasto "tłumaczy", że to dofinansowanie ma mniejszy wkład własny do przebudowy ul. Ogrodowej. 

Czy to jest jakaś "miejska półprawda"?

1) Przecież 10 450 000 zł to mniej niż stracone 14 300 000 zł.

2) Przecież to były niezależne dofinansowania. Gdyby burmistrz Niedziółka nie zapomniał ogłosić przetargu to miasto miałoby już trzy dofinansowania: 

14 300 000 zł plus 2 000 000 zł plus 8 450 000 zł,

razem 24 750 000 zł.

Miałoby, bo ma tylko 10 450 000 zł.

3) Dofinansowanie 8 450 000 zł to najmniejsze dofinansowanie wśród okolicznych miast i gmin. Najmniejsze! Pisaliśmy o tym w tekstach:

Porażka Niedziółki w pozyskiwaniu dofinansowania?

Czy burmistrz boi się pomysłów i wiedzy mieszkańców?

KBC 

Miasto Kętrzyn próbowało ośmieszyć jeden z portali internetowych. Dlatego, że autor pomylił unieważnienie wyboru oferty z unieważnieniem przetargu.

Co spowodowało straty? Pomyłka w odczytaniu procedury miejskiej przez redaktora, czy utrata 14 300 000 zł dofinansowania przez burmistrza Niedziółkę?

Co jest FAKE NEWSEM? Pomyłka w nazwie procedury na jednym z portali, czy sugerowanie, że utrata dofinansowania jest korzystniejsza dla miasta? 

Niekompetencja i niewiedza?

Niedziółki?      Wróbla? 11 radnych?

Tylko dwie oferty wpłynęły na zamówienie publiczne: „Dostawa 4 autobusów z napędem elektrycznym i 2 stacji ładowania w ramach projektu pn. „Niskoemisyjna komunikacja miejska w Kętrzynie”:

Busnex sp. z o.o. ul. Annopol 3; 03-236 Warszawa, polski przedstawiciel chińskiej firmy Yutong Bus - kwota 9 338 160 zł.

Solaris Bus & Coach sp. z o.o. Bolechowo-Osiedle, ul. Obornicka 46, 62-005 Owińska – należąca do CAF Group z siedzibą w Hiszpanii – kwota 11 611 200 zł.

Obydwie są wyższe niż przeznaczona przez miasto kwota w wysokości: 7 822 258,80 zł brutto.

Pan A.L. zadał na Facebooku zastępcy burmistrza pytanie:

W odpowiedzi Wróbla jest kilka poważnych przekłamań:

1) Miasto planuje w budzecie 5 511 503 zł dofinansowania, a to stanowi tylko 70 % przeznaczonej kwoty 7 822 258,80 zł. Dlaczego Wróbel napisał, że dofinansowanie wynosi 80% ? Zastępca chciał wprowadzić w błąd? A może nie potrafi policzyć procentu z dwóch liczb?

2) Wróbel napisał, ze spółka płaci pół miliona rat. To nieprawda, bo raty leasingowe to 407 tys. zł, czyli prawie 100 tys. zł mniej i taką informację przedstawiono, podczas wcześniejszej sesji rady miejskiej.

3) Autobusy mają 9 lat i już w tym roku kończą się raty leasingowe. Autobusy miejskie mogą być eksploatowanie 15-25 lat w zależności od producenta i intensywności eksploatacji. W Kętrzynie mogą jeszcze jeździć przez 10 lat przy kosztach niższych o 400 tys. zł!

4) Rację ma mieszkaniec, że eksploatacja autobusów elektrycznych jest droższa. Według prezesa Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie, koszt eksploatacji i serwisu jest droższy o 30%. Napisano o tym w wielu artykułach m.in.: 

Podwyżka cen biletów w Warszawie? Powodem droższa eksploatacja autobusów elektrycznych 

oraz w Gazecie Olsztyńskiej: 

A miało być tak pięknie. Autobusy elektryczne droższe w użytkowaniu niż spalinowe

Wróbel natomiast twierdzi inaczej. Zna się lepiej na kosztach autobusów od prezesa MZA w Warszawie?

5) Ceny energii elektrycznej potrzebnej do ładowania akumulatorów gwałtownie wzrosły. Ze wzgledu na "politykę klimatyczną" UE będą rosły szybciej od cen oleju napędowego. Za wysokie koszty eksplatacji autobusów elektrycznych zapłacą mieszkańcy Kętrzyna, ponieważ burmistrz Niedziółka zapowiedział, że ponownie podwyższy podatki, na 2023 rok.

/SK/

Autor tekstu jest mgr inż. Budowy Maszyn, ukończył renomowaną politechnikę, studia podyplomowe Marketing i Zarządzanie oraz MBA dla Finansistów w warszawskiej uczelni, posiadającej międzynarodową akredytację, będącej wg rankingu „Financial Times” liderem kształcenia biznesowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie, jako dyrektor ds. technicznych w transporcie autobusowym.

KBC

Dlaczego zastępca Wróbel wprowadza mieszkańców w błąd? Przecież nie ma wykształcenia technicznego ani ekonomicznego. Nawet nie podaje, jaką uczelnię skończył? 

Dlaczego do tej pory ani on, ani Niedziółka nie przedstawili analizy ekonomicznej dla komunikacji autobusowej ?

Dlaczego zastępca Wróbel przedstawił mieszkańcowi nieprawdziwe dane i informacje?

Kierowcy autobusów elektrycznych zgłaszali ich wady:

- w zimie przy ujemnych temperaturach, autobusy nie mogły ukończyć tras lub nie mogły wyjechać z zajezdni z powodu utraty pojemności akumulatorów. Napisał o tym portal internetowy Transport Publiczny: 

Pomór warszawskich elektrobusów

USA. Według badań autobus elektryczny traci w zimie nawet 1/3 zasięgu

- podczas jazdy zimą trzeba ograniczyć ogrzewanie autobusu z powodu mniejszej sprawności akumulatorów.

- podczas jazdy latem trzeba ograniczyć klimatyzację autobusu z powodu mniejszej sprawności akumulatorów, w wyniku ich przegrzania.

Podobno, taki przypadek zaistniał podczas letnich testów autobusów w Kętrzynie, gdy autobus z włączoną klimatyzacją nie ukończył trasy z powodu krytycznego spadku pojemności akumulatorów.

Dlaczego radni miejscy nie zażądali analizy ekonomicznej i wyjaśnień zgłaszanych przez mieszkańców wątpliwości? Przecież to należy do ich obowiazków!

Kto zapłaci za niekompetencję burmistrza, jego zastępcy i brak wiedzy jego 11 radnych?

PS

O wadach i problemach z autobusami elektrycznymi pisaliśmy wcześniej w tekstach:

Przetarg na wydanie pieniędzy podatników?

Ekonomia według Niedziółki, czyli kolejne mity o autobusach elektrycznych.

Autobusowa jazda bez trzymanki (cz.1), czyli lans burmistrza  na  koszt  podatnika?

Autobusowa jazda bez trzymanki (cz.2), czyli propaganda zamiast analizy techniczno-ekonomicznej? 

Autobusowa jazda bez trzymanki (cz.3), czyli czy radny rozumie ekspertyzę?

Czy Ogrodowa jest pechowa?

Czyli; zawinił Nieudacznik?

Sierpień 2020 r. - Niedziółka ogłasza uzyskanie dofinansowania do przebudowy ulic: Ogrodowej i Górnej. Osobiście odpisuje umowę.

Wrzesień 2020 r. – Niedziółka zapomina ogłosić przetarg na przebudowę ulic: Ogrodowej i Górnej (chociaz termin przetargu zapisany był w umowie, którą Niedzióka podpisał!). Stracił dofinansowanie 14 300 000 zł i ukrywał to przed radą miejską i mieszkańcami. Pisaliśmy o tym w tekście:  Utrata 14 milionów, to wina burmistrza Niedziółki?

Październik 2021 r. – Dofinansowanie 8 450 000 zł z programu Polski Ład do przebudowy ul. Ogrodowej. Niedziółka dostał najniższe dofinansowania z programu Polski Ład z okolicznych miast powiatowych i gmin Powiatu Kętrzyn. Pisaliśmy o tym w tekście:  Porażka Niedziółki w pozyskiwaniu dofinansowania?

20 grudnia 2021 r. - Ogłoszenie przetargu na przebudowę Ogrodowej.

10 stycznia 2022 r. – Informacja z otwarcia ofert

28 stycznia 2022 r. – Rozstrzygnięcie przetargu. Wygrywa oferta z Olsztyna, miasta w którym poprzednio mieszkał i pracował zastępca.

4 lutego 2022 r. – Unieważnienie wyboru oferty z Olsztyna, z najniższą ceną.(?)

KBC

Przebudowa ulic: Górnej i Ogrodowej, to ponad rok opóźnienia i strata ponad 14 milionów dofinansowania, z powodu zaniedbań burmistrza Niedziółki. Przebudowa ul. Górnej zniknęła z budżetu miasta a na ul. Ogrodowej planowany jest kolejny "bubel".

Budowa Fabryki (tłoczni oleju) przez „Orlen-Południe”, to duża szansa dla rozwoju Kętrzyna i jego mieszkańców. Początkowo w sezonie do fabryki będzie dostarczane 1000 ton rzepaku na dobę i wywożone 600 ton śruty rzepakowej. Docelowo po rozbudowie dostarczane będzie 2400 ton rzepaku i odbierane 1440 ton śruty. W sezonie na ulicy Ogrodowej, zakładany jest duży ruch samochodów ciężarowych i ciężkich ciągników rolniczych z przyczepami.

Tymczasem Niedziółka planuje zawęzić ulicę Ogrodową, aby oprócz chodników dla pieszych zrobić miejsce na:  ścieżki rowerowe, co najmniej 60 szt. zatok parkingowych, zatoki autobusowe z peronami, zatokami i wiatami.

Dojazd do fabryki Orlenu zostanie bardzo utrudniony a w przypadku spiętrzenia dostaw lub awarii zablokowany. Czy Niedziółka powiadomił już Orlen, że utrudni im dojazd do ich nowej fabryki?

O wadach tego projektu pisaliśmy szczegółowo w tekście: 

Mógł być hit, będzie kit. (Cz.2)

PS

Pisaliśmy o tym również w tekstach:

Mógł być hit, będzie kit. (Cz.1)

Pechowa Ogrodowa, miała być dawno gotowa.

Co jest ważniejsze?

Dobro mieszkańców,

czy wynagrodzenie burmistrza

i diety jego radnych?

Mieszkańcy są zbulwersowani projektem uchwały radnych klubu burmistrza „Aktywny Samorząd”.

Radni zażądali w projekcie uchwały podwyżki dla siebie, średnio ponad 800 zł na rękę.

Radni mieli średnio 1260 zł, od 1007 zł do 2013 zł

Teraz  chcą średnio 2075 zł, od 1717 zł do 3006 zł

To wzrost aż o 65 %!

Radni będą nas kosztować około 43,6 tys. miesięcznie czyli 523 tys. rocznie!

Burmistrz, któremu radny D.D chce dać podwyżkę o 8,5 tys., czyli o 80 %, będzie zarabiał ponad 19 tys. zł miesięcznie.

Rocznie będzie zarabiał około 230 tys. a łącznie z narzutami będzie nas kosztował 277 tys. zł.

Czy burmistrz, zastępca i radni maja nas kosztować ~ 1 milion zł?

Czy to jest sprawiedliwe, że dostaną podwyżki od 60% do 80% ?

KBC

Przypomnijmy, że burmistrz stracił 14 milionów dofinansowania.

W budżecie burmistrza, uchwalonym przez radnych z jego klubu, Kętrzyn nie ma zdolności kredytowej.

Burmistrz i jego radni podwyższyli nam podatki o 30%.

Czy potrzebny nam burmistrz i radni, którzy dbają o swoje wynagrodzenia i diety zamiast dbać o interesy mieszkańców?