Część druga z wypowiedzi mieszkańców, z nadzwyczajnej sesji rady miejskiej z 19 czerwca 2020 roku, w sprawie oddania trzech przedszkoli jednej osobie. 

Dzień dobry witam serdecznie. Jestem również mamą dwóch córek w tym przedszkolu – kontynuowała wypowiedzi rodziców pani Justyna. – „Z roku na rok tam oddawałam dzieci. I chcemy zawalczyć również o naszą panią dyrektor. Napisała pismo [pani dyrektor], że chce godnie doczekać praw emerytalnych, które kończą się w przyszłym roku. Nikt [z burmistrzów i urzędników miejskich] nie zapytał, czy nadal chciałaby kontynuować pracę w tym przedszkolu. A chciałaby, bo 16 lat już tutaj pracuje i niejedno dziecko ją zna. Kadra kierownicza za nią staje murem. Wszyscy rodzice są zadowoleni. Tu już nawet nie chodzi o te 200 złotych, bo nawet i 300 złotych zapłacimy. W tym przedszkolu jest po prostu idealna atmosfera dla wszystkich dzieci. Państwo to naprawdę zauważycie. Bo tam jest po prostu przedszkole.”  Gdy wydarzy się sytuacja – kontynuowała mama dwóch córek - że musimy zostać dłużej w pracy, dzwonię i panie wychowawczynie  zostają z moimi dziećmi. To jest ważne, tam jest jak w domu. Weźcie to państwo pod uwagę. Dziękuję.

Pani dyrektor przedszkola, nie była obecna na sesji nadzwyczajnej. Ponieważ część osób pytała poprzednio, dlaczego dyrektorki przedszkoli nie są obecne, przewodniczący rady miejskiej potwierdził wcześniejsze słowa jednego z radnych, że panie dyrektorki przedszkoli zastały na tą sesję zaproszone i mogły przyjść.

Foto: bip.miastoketrzyn.pl, nagranie XXVI Sesji Rady Miejskiej w Kętrzynie