Gdyby diabeł był autorem tej uchwały, to bym go zrozumiała - rozpoczęła swoje wystąpienie, na XXXV sesji Rady miejskiej, w dniu 25-03-2021, radna Helena Szymkiewicz.

- Bo przecież to diabłowi zależy na tym, żeby ludzi rozpijać. Żeby ludzi niszczyć.

[To diabłowi zależy:] Jak najwięcej tych punktów sprzedaży niech będzie w mieście. Niech się miasto stacza. Niech mieszkańcy piją i zapominają o innych wartościach życia. Bo jak się napije, to zapomni.

Alkohol nie rozwiązuje żadnych życiowych problemów a [w Kętrzynie] ludziom się go podtyka, żeby te problemy rozwiązywali? Ale cóż, nie jest diabeł autorem tej uchwały.

Autorem tej uchwały jest przewodniczący komisji rozwiązywania problemów alkoholowych [Daniel Sapiński].

Jako przewodniczący i jako autor tej uchwały? Nie można być jednocześnie: i za i przeciw!

Przecież pan, jako przewodniczący komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, w tej uchwale, chce zwiększyć o 45 ilość zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Będzie teraz 247 zezwoleń w naszym mieście?

Przecież pan wie, że [nadzór merytoryczny] nad komisją rozwiązywania problemów alkoholowych ma wyższy organ. Jest to PARPA - Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. To ona daje uwagi do programów komisji. To Agencja określa zakres działania gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych.

Ta właśnie PARPA, której pan przewodniczący z komisja podlega, głosi od dawna zalecenia ograniczania ilości punktów sprzedaży. Żeby na tysiąc mieszkańców był jeden punkt sprzedaży alkoholu.

Zgodnie z zaleceniami Agencji PARPA w naszym mieście powinno być 27 punktów sprzedaży. Już teraz mamy ich za dużo. Jak się ma: zalecenie Agencji PARPA do wniosku pana przewodniczącego komisji rozwiązywania problemów alkoholowych?

To nie jest żaden kompromis.

To jest kompromitacja!

Dlaczego pan przewodniczący komisji rozwiązywania problemów alkoholowych nie zapytał o opinię komisji, której sam przewodzi? Komisji, z którą realizuje program rozwiązywania problemów alkoholowych?

Nie zapytał, bo wie o tym, że członkowie komisji byliby przeciw! Czyli od razu „olewa” swoich członków.

Źle bym się czuła, będąc członkiem komisji i mając takiego przewodniczącego, który robi zupełnie nie to, co jest zapisane w programie komisji. Ja bym nie mogła tego tak zostawić.

Bardziej panu zależy na „biznesie alkoholowym” w naszym mieście, w Kętrzynie, niż na profilaktyce. Na tym, aby nasze społeczeństwo było bardziej trzeźwe, niż rozpite.

Czekam, na uchylenie tej uchwały przez Wojewodę, bo czytam uwagę pani prawnik, która napisała: „treść uchwały nie odpowiada założeniom uchwalonego, w grudniu 2020 roku, Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych dla miasta Kętrzyna na rok 2021. Zadanie 5: podejmowanie działań zmierzających do ograniczenia dostępności alkoholu. Ten aspekt może wpłynąć na ocenę uchwały przez nadzór wykonywany przez Wojewodę Warmińsko-Mazurskiego."

Jeżeli osoba, która jest przewodniczącym komisji, nie widzi tutaj sprzeczności? Nie chce zasięgać opinii swoich członków, a jest za rozszerzeniem tej liczby? Nie ma refleksji? Może to nie jest właściwa osoba do pełnienia tej funkcji?

Jeżeli pan nie może się ze sobą zgodzić, to może czas na rezygnację?