Mieszkaniec Spółdzielni Mieszkaniowej napisał, w dniu 6 kwietnia 2018 roku, do zarządu i rady nadzorczej spółdzielni:

"W imieniu członków spółdzielni mieszkaniowej wnoszę o natychmiastowe zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania podgrzewaczy wody przepływowych gazowych, w lokalach spółdzielczych.

Prezes spółdzielni powiedział publicznie, że jest ryzyko zatrucia czadem z „piecyków gazowych”, co może doprowadzić do problemów ze zdrowiem lub do śmierci. Ponieważ dbałość o stan techniczny budynku i bezpieczeństwo mieszkańców jest obowiązkiem spółdzielni mieszkaniowej, żądam natychmiastowego podjęcia następujących działań:

1. Kontroli instalacji wentylacyjnej.

2. Kontroli stanu technicznego użytkowanych podgrzewaczy.

3. Zamontowania czujników tlenku węgla, gazu i dymu z alarmem lokalnym i alarmem centralnym.

4. Sukcesywnej wymiany niesprawnych podgrzewaczy na nowe, bezpieczne i bardziej ekonomiczne.

5. Finansowania tych działań ze zgromadzonego funduszu remontowego.

Wg obliczeń koszt podgrzania 1 m3 wody w podgrzewaczu przepływowym gazowym wynosi mniej niż 10 zł. Koszt podgrzania wody z wymienników lokalnych wynosi natomiast 30 – 50 zł za 1 m3 wody. Jest więc kilka razy większy!

Większość mieszkańców spółdzielni to osoby o małych dochodach, których nie stać na ponoszenie wysokich opłat. Dlatego wnoszę o:

1. Przedstawienie analizy kosztów podgrzewania ciepłej wody dla poszczególnych budynków spółdzielni.

2. Wyjaśnienie różnic w kosztach podgrzania wody.

3. Podjęcie działań techniczno - ekonomicznych w celu zmniejszenia kosztów podgrzania wody."

 

Dlaczego prezes Książek zlekceważył bezpieczeństwo spółdzielców?

Dlaczego rada nadzorcza uchwaliła mu wysokie pobory?

Poinformujemy o tym za kilka dni.

 

 

  Mieszkańcom życzymy wytrwałości w walce o swoje prawa  

  Kętrzyn bez cenzury