Do spółdzielców apeluje,

a sam energię marnuje.

Informuje burmistrz Niedziółka, że miasto będzie oszczędzało energię. Będzie zimniej i ciemniej. Lodowiska dla dzieci nie będzie. Wychodząc trzeba gasić światło. Zachęca innych odbiorców w tym Spółdzielnię Mieszkaniową do ograniczenia zużycia energii elektrycznej.

 

Sprawdziliśmy jak oszczędza energię Spółdzielnia Mieszkaniowa. 

Słoneczny dzień, południe, a w korytarzu jasno.

Zbliża się wieczór, jest jasno, a lampy świecą.

KBC

Książek w telewizji apelował o oszczędzanie. Ale sam tego nie robi.

Czy spółdzielcy powinni ustalić dyżury, aby osobiście  pilnować gaszenia  światła na korytarzu? 

Czy powinni samodzielnie wyłączać lampy uliczne, które często świecą, chociaż jest jasno?