Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

Pojechał burmistrz na wieś do rolników. Aby namówić gospodarzy do wstąpienia do partii długo przemawiał a następnie zwiedzał gospodarstwo i z konieczności wstąpił do chlewni, gdzie również robiono mu zdjęcia. Redaktor gazetki miejskiej razem z fotografem długo zastanawiali się nad tytułem artykułu. „Burmistrz z sąsiedzką wizytą”? Zbyt oklepane … „Burmistrz w chlewie”? Niepoważnie …

W następnym numerze, na pierwszej stronie, ukazał się artykuł: „Burmistrz przedstawia program partii” a pod zdjęciem podpis: „Burmistrz wśród świń. Ostatni z lewej”.

Spis treści