Boże narodzenie - najradośniejsze ze świąt.

Jak piękne są dni tego niezwykłego wydarzenia, które wyraża tęsknotę pojednania z Bogiem, za nieskończonością uduchowionego świata. Wyraził to Sandro Botticelli w obrazie Mistyczne Narodziny  (1500 rok, National Gallery, Londyn)

Święta to również dni spędzone z rodziną przy wspólnym stole. Na biesiadowaniu i rozmowach o codziennych sprawach. Czy wtedy człowiek potrafi wsłuchiwać się w ciche kroki Zbawiciela, który przychodzi, aby odrodzić nasz zagubiony i zmęczony świat?

Bóg nie mieszka w nieskończonych mistycznych zaświatach. On uczestniczy w naszym codziennym życiu. Nie można oddzielać tego, co cielesne, od tego, co duchowe. Dusza i ciało jest jednością, a Bóg jest obecny i przy naszym świątecznym stole i w naszym powszednim codziennym życiu.