Niedziółka ponownie "uciekł" z sesji

- Ostatni głos mieszkańca - zapowiedział zakończenie dyskusji, o braku dostępu do dokumentów, z Komecu i Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier”, przewodniczący Rafał Rypina.

Gdy Niedziółka zobaczył, że do mównicy zbliża się mieszkaniec Kętrzyna Stanisław Kulas, wstał i tak jak poprzednio, pośpiesznie, zaczął się przepychać do wyjścia z sali posiedzeń rady miejskiej.

-Niech pan zaczeka panie burmistrzu, bo usłyszy pan jedną rzecz - zwrócił się, Stanisław Kulas, do burmistrza Niedziółki.

https://www.facebook.com/KetrzynBezCenzur/videos/2103123850042981

- Panie burmistrzu! Niech pan nie wychodzi. Chwilę proszę zaczekać – ponownie zaapelował do burmistrza, lecz Niedziółka nie zatrzymał się i bez słowa wyszedł.

- Szanowni państwo, poprzedni prezes [Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier”] był członkiem komitetu wyborczego pana Ryszarda Niedziółki - zwrócił się do radnych i mieszkańców Stanisław Kulas.

- I muszę powiedzieć państwu, że poprzedni prezes ma w tej chwili sprawę przed Sądem Rejonowym w Mrągowie, o nieudostępnianie dokumentów.

Odpowiadam panu burmistrzowi, dlatego że pan burmistrz mówi o sprawach, które się jeszcze nie zakończyły, a tam jest sprawa o nieudostępnianie dokumentów.

Sąd skarze za nieudostępnianie dokumentów i pan Nowak ma rację, że od spółdzielni mieszkaniowej nie można się doprosić dokumentów.

Tak samo, jak nie można doprosić się dokumentów z „Komecu”.

Przykro mi, że pan burmistrz nie chce tego słuchać.