15 listopad 2016 r.
– Czego – warknął Hecyk – nie widzisz, że jestem zajęty.
– Ale ja z ważną sprawą – bez skrępowania odparował Cukrow.
– Towarzysze z województwa wygadali się, że Marszałek wycina tych, co poparli ciebie w wyborach. I powiedzieli jeszcze, że miasto, gdzie Kacykiem jest Wiesław Hecyk, nie dostanie dofinansowania.
Hecyk zaklął w myślach.
– Nie szkodzi – odparł z pozornym spokojem, ale w duchu wściekle pomyślał – 10% poszło bokiem.
Co robić, co robić? – szarpał się z myślami.
Szefie – odezwał się niespodziewanie Cukrow – a może ułożyć się z Marszałkiem?.
Hecyk spojrzał lekceważąco.
***
Na wtorkowej konferencji Hecyk poinformował, że stadion nie zostanie wybudowany z zapowiadanym wcześniej rozmachem z powodu braku dofinansowania, a „po kentakowsku, tak jak dworzec”.
– Z małą poprawką – pomyślał w duchu. – Zamiast 10% wezmę 15%. Przecież nie mogę być stratny.
– Nie można bać się niczego – argumentował swoje postępowanie Hecyk. – I nikogo. – Dlatego jest przygotowywany wniosek przeciwko panu wojewodzie, który niebawem trafi do sądu. To za karę, że nie chce mnie słuchać w sprawie odwołania starosty.
Marszałka też to czeka – oznajmił butnie. – Tylko pozbieram wszystkie haki i zobaczymy – odgrażał się w myślach. Gawron z drużyną ToW już pracuje...
I rozejrzał się z dumnie podniesionym podbródkiem.
***
Około północy w domku na przedmieściach trzech zakapturzonych pomagaczy z komitetu Kentacze0000 konferowało przyciszonymi głosami...
cdn.
Wszelkie podobieństwo do osób z naszego miasta jest nieplanowane i zupełnie przypadkowe a żadna z sytuacji nigdy się nie wydarzyła a nawet wydarzyć się nie mogła.
Anymon
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej 'Polityce Cookies'.
Dowiedz się więcej o nasze Polityce cookies