Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

 

Radna, pani Helena Szymkiewicz, zapytała burmistrza [Link do zapytania tutaj]

- Czy w Mrągowie jest inny koronawirus, niż w Kętrzynie?

Dlaczego w Mrągowie już otwarto lodowisko dla dzieci, a w Kętrzynie przez koronawirusa nie można otworzyć lodowiska?

Ani burmistrz Niedziółka, ani zastępca Wróbel nie odpowiedzieli na pytanie radnej. Milczeli.

Radny Czesław Ćwik podkreślił, że serce, pojemnik do zbierania nakrętek to dobra inicjatywa [Link do wypowiedzi tutaj]

– Ja także sprawdziłem te informacje [o której mówił radny Zbigniew Nowak], bo ona jest zaskakująca. Na stronie, bodajże urzędu miasta, widnieje taka informacja, że 1500 zł [to dochód ze sprzedaży nakrętek]. Ja sprawdziłem. Żeby było 1500 zł to musiałoby być, przy dobrej cenie, co najmniej dwie tony.

Myślę ze tam jedno zero się wkradło,

bo 1500 [zł] brzmi lepiej niż 150 [zł]

 

PS Ostatniego, podkreślonego, zdania nie znalazłem w protokole rady miejskiej. Ktoś je usunął, wypaczając ironiczną i celną wypowiedź radnego. 

Pozostało pytanie: Jak usunąć to przejęzyczone zero z innych wypowiedzi zastępcy burmistrza Wróbla?

PPS Podczas tej burzliwej sesji radni bronili mieszkańców i przedsiębiorców przed podwyżką podatków.

Podwyżkę podatków od nieruchomości, na wniosek Niedziółki chcieli zrobić radni; Toruński Marian,  Abramowicz Krystian, Waszkiewicz Zofia, Gajek Marzena, Sapiński Daniel, Biała Alicja.

Radni z niezależnej opozycji i klubu PiS wniosek odrzucili.

Okazało się, że wniosek o podwyżkę, który złożył

Niedziółka, to porażka.

 

 

 

Zbigniew Nowak skierował pytanie do zastępcy burmistrza pana Macieja Wróbla. [Link do wypowiedzi tutaj]

Przed ośrodkiem kultury w Mrągowie stoi podwójne serce do zbierania nakrętek plastykowych.

Zastępca Wróbel na Facebooku oznajmił, że jedno serce nakrętek, to 1500 zł, które można przekazać na szczytny cel. Pan z Mrągowa, który zbiera nakrętki od kilku lat, za jedno serce nakrętek otrzymuje 150 zł. – mówił, przedstawiając dane o ilościach i cenach nakrętek, radny Zbigniew Nowak.

- Być może to był przejęzyczenie, bo trzeba kilka ton, aby takie pieniądze zebrać – odpowiedział radnemu zastępca burmistrza Wróbel. - Przepraszam, jeśli wprowadziłem w błąd.

 

KBC Czy zastępca burmistrza potrafił policzyć wartość plastykowych nakrętek? Nikt nie zwróciłby uwagi, na propagandowe opowieści pana Wróbla: 1500 zł za jeden pojemnik nakrętek, gdyby nie mieszkaniec Mrągowa. On dostaje, jako przedstawiciel fundacji pomagającej dzieciom, bardzo dobrą cenę 1 zł/kg, przy cenie rynkowej 0,35–0,60 zł/kg. Według opowieści zastępcy Wróbla powinno być 10 zł/kg.

Zastępca burmistrza M. Wróbel pomylił się w cenie plastykowych odpadów aż dziesięciokrotnie. Wcześniej, nieudolnie, tuszował pomyłki w obliczeniach cen za śmieci. Burmistrz R. Niedziółka nie sprostował tych pomyłek.

Wam, panowie burmistrzowie, trzeba się uczyć matematyki, a nie ceny liczyć i budżet miasta planować.

 

 

 

Negatywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej,

o budżecie przedstawionym przez burmistrza Niedziółkę, odczytał Przewodniczący Rady Miejskiej w Kętrzynie Rafał Rypina.

Foto Facebook Rafał Rypina - Radny Rady Miejskiej w Kętrzynie

To tylko przypadek, że w tym czasie, program komputerowy kilkakrotnie odmówił posłuszeństwa.

Przewodniczący odczytywał opinię, z kilkoma przerwami technicznymi(?), z miejsca dla wypowiedzi radnych.

Link https://youtu.be/7ipq78-ZuaQ?t=4264

 

 

 

- Pochylam się nad tym beznadziejnym budżetem i powiem, że on jest bez nadziei. Bez żadnej nadziei! - rozpoczęła wystąpienie pani radna Helena Szymkiewicz, w dyskusji nad budżetem na 2021 r.

- Mamy go dzisiaj uchwalić, a on jest nieprzygotowany. Tnie go, klei i w żaden sposób [burmistrz] nie może go spiąć. Nieprzygotowany, bo codziennie są „wrzutki” i autopoprawki [burmistrza]. Ciągle jest w rozsypce.

Rujnująca opinia RIO;

„...nie może uchwalić budżetu...”, „...uchwalenie budżetu na 2021 r. [stosownie do zapisów art. 242 ust. 1] nie jest możliwe...” Co my, mieszkańcy, co my radni możemy zrobić? Powiedzieć, że to jest budżet bez nadziei? Bez nadziei dla wszystkich?

Dla kultury, bo nie będzie imprez. Nie będzie wydarzeń kulturalnych. Chyba, że atrakcją będą przejazdy straży miejskiej, nowymi skuterami elektrycznymi, z nowym komendantem?

Nie ma nadziei dla biblioteki, dla zamku. Okrojona kadra. Okrojone budżety.

Nie ma nadziei dla sportu, bo już nie ma zarządu „Granicy”. Boisko będzie otwarte? I kto chce, to będzie kopał, jak mu się podoba?

Nie ma nadziei dla mieszkańców Kętrzyna, bo ograbiono mieszkańców z tego, co im się należało.

Z budżetu obywatelskiego. Skoro obywatele tworzą budżet, to ten milion zł [dla budżetu obywatelskiego] im się należy. Bo obywatel lepiej wie, co chciałby dla siebie, w dzielnicy, zrobić. Niestety. Pan burmistrz lepiej wie, co potrzeba naszym obywatelom?

Jaka jest działalność burmistrzów? Hasła, hasła, hasła. Najpierw mówią, potem myślą. A w działaniu powinno być odwrotnie. Po co się chwalic na początku?

Ukazywały się kolejne samochwałki. Ile to będzie miejsc pracy. „Austria” nam pomoże, „Warmia” znowu szyje… i co? Pytanie retoryczne. Cisza.

Następna samochwałka burmistrzów.

Pozyskaliśmy, na drogi, miliony. Nikt [wcześniej] tak nie potrafił. Gdzie te pieniądze? Gdzie te drogi?

Panie burmistrzu. Prawda dzisiaj głoszona, to według pana burmistrza „mowa nienawiści”.

Minęły dwa lata i co widzimy?.

Widzimy, że burmistrz sobie bardzo słabo radzi z rządzeniem w naszym mieście.

Ale co innego jest [napisane] w gazecie. Dwie strony wywiadu i ogólne samozadowolenie burmistrza. „Po tu jestem, żeby sobie poradzić”. Sobie pan burmistrz poradzi. Panu burmistrzowi jest dobrze.

Dalej pisze „Nasze działania są po prostu skuteczne. Może to kogoś boli” To pana powinno boleć panie burmistrzu, że pan nasze miasto prowadzi do upadku. Kętrzyn się zwija. A rok 2021, który nas czeka jest „czarny jak noc”. Bez nadziei.

Przyszło czekać na cuda. Może Orlen nam pomoże? Może ktoś się zlituje? A może, takie ogromne, serce skarbonkę przed urzędem zrobić? Większe niż na nakrętki. I tam prosić mieszkańców; wrzućcie chociaż grosik?

Filozofia obecnie rządzących to; „Jest dobre samopoczucie”. „Przecież chcemy” ciągle od nich słyszymy.

Stawiacie sobie małe wymagania. To nie czas na samozadowolenie. To czas na samoocenę.

Ja nie chcę zmieniać przeszłości, bo to niczemu nie służy. Ja chcę budować dziś i jutro Kętrzyna. Ja nie widzę żadnej budowy. Wszystko jest w ruinie i w rozsypce.

 

 

 

 

Trwa burzliwa sesja budżetowa. XXXIII sesja rozpoczęła się 30-12-2020 roku o godz. 13. Po negatywnej opinii RIO, w sprawie budżetu zaplanowanego przez burmistrza,
 
Niedziółka zawnioskował o:
 
zmniejszenie dochodów o 1 mln 34 tys. zł
i
zmniejszenie wydatków o 1 mln 864 tys. zł.
 
- Pochylam się nad tym beznadziejnym budżetem i powiem, że on jest bez nadziei.

Bez żadnej nadziei !

- powiedziała radna Helena Szymkiewicz.
Radni uchwalili autopoprawkę burmistrza oraz autopoprawki dotyczące projektów: Rozwój e-usług, Laboratorium odkrywcy w Szkole podstawowej nr 1, TIK w Szkole podstawowej nr 3.
 
Radni dodatkowo przegłosowali: budowę oświetlenia przy ul. Harcerskiej, budowę parkingu przy ul. Obrońców Westerplatte, obok budynku PZU, wykonanie dokumentacji do budowy ulicy Sobieskiego oraz dodatkowe dofinansowanie 400 tys. zł. dla klubu Granica, mimo sprzeciwu burmistrz Niedziółki i zastępcy Wróbla.
 
Następnie wynikiem 13 radnych za, przy 8 wstrzymujących, uchwała budżetowa na 2021 r. została przyjęta.
Foto: wideo z sesji rady miejskiej
 
 
 
 
 

Spis treści