Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

Radny Dariusz Duczek uczestniczył w sesji zdalnie. Link do wypowiedzi tutaj

w 2018 w grudniu na sesji mówiłem wyraźnie, że propozycja obniżenia podatku,  w przyszłości, nic dobrego nie przyniesie dla budżetu miasta.

Foto: Wideo UM Kętrzyn

Nie przygotowano długofalowej polityki w zakresie zmian podatkowych. Wzrosty podatku o inflację. Stawki podatku w wybranych dziedzinach. Sygnalizowałem wtedy, że pomimo zmniejszenia tego podatku o 5%, to skutki w przyszłości będą znaczące. Mówi [burmistrz], że podnosząc podatek o 20 %, to będzie niewielki wzrost. Ale w 2028 roku, kiedy zmniejszano ten podatek, to było zmniejszenie tylko o 2 zł!

Warto było to robić?

Warto było to robić, żeby dziś stanąć przed ścianą, której nie ma jak przeskoczyć?

W uzasadnieniu do [projektu] uchwały [burmistrza] był zapis, że przyniesie to zwiększenie zatrudnienia na lokalnym rynku pracy. Już wtedy mówiliśmy o wątpliwości tego [zapisu]. Nie głosowałem wtedy za obniżeniem  podatku, ale nie głosowalibyśmy też [jako Kętrzyn 2000], za podwyższeniem.

Dziś na pewno nie będziemy szli w kierunku zwiększenia podatku.  W konsekwencji wydźwięk [społeczny] jest mniej więcej taki; burmistrz obniża podatki. Rada podejmuje uchwałę zwiększającą stawki podatkowe. Nikt [w przyszłości] nie będzie mówił, że to burmistrz podniósł podatki. Będzie zawsze mowa, że to radni podnieśli podatki.

Niektóre samorządy obniżyły podatki. Niektóre nie podnoszą i my również powinniśmy taką tendencją utrzymać.

Nie poprę tego wniosku dotyczącego zwiększenia stawek podatkowych.

 

Burmistrz Niedziółka.  Nie zgadzam się z tym podejściem. To nie chodziło o znaczącą obniżkę tylko o wiadomość do świata. Nie zgadzam się z tym, że nic to nie dało na rynku pracy, bo dało. Ta informacja [o teraz proponowanej podwyżce podatków] do świata nie jest dobra. Jeśli nie podniesiecie podatków to proszę mi wskazać, co wycinamy, które finanse tniemy. Podatki od nieruchomości dla średnich i małych przedsiębiorstw to jest trochę większy udział w ich kosztach. Dla dużych firm to 0,1 promila [kosztów].

Zgadzam się, że to zła informacja do świata zewnętrznego, że to robimy.

Foto: Wideo UM Kętrzyn

 

PS Burmistrz nie wymienił konkretów obniżenia podatku w 2018 dla rynku pracy. Chyba nie chodziło mu o Warmię, gdzie właściciel, członek powołanej przez niego rady biznesu, zwolnił pracowników?

Burmistrz pyta radnego Duczka: proszę mi wskazać, co wycinamy, które finanse tniemy?”.

Pan burmistrz nie słuchał co mówili wcześniej radna Wioletta Czech i Radny Nowak? Co burmistrzowi mówili już od wielu sesji inni radni? Panie burmistrzu Niedziółka, nagrania wideo sesji rady miejskiej są zamieszczone na stronach internetowych Miasta Kętrzyn. Niech pan poszuka nagrań, włączy odtwarzanie i wysłucha co do pana radni mówili. Niech pan zrozumie co do pana radni mówili i zapisze aby nie zapomnieć!

PPS Ciąg dalszy nastąpi...

 

 

Głos zabrał radny Zbigniew Nowak. [Link do wypowiedzi na sesji tutaj]

Dzisiaj jest sesja nadzwyczajna, bo sytuacja jest nadzwyczajna. 

W historii naszego samorządu takiej sytuacji jeszcze nie było.

Obarczanie [przez burmistrza] winą pandemii tym, co państwo powinno dać a nie daje, to tylko część prawdy. Obarczanie poprzednika tym, że zaciągał kredyty, też się już wyczerpuje.

Czy Gmina Miejska Kętrzyn, w ostatnich dwóch latach, prowadziła

racjonalną gospodarkę finansową?

Czy burmistrz ją prowadził?

Kiedy skończyliśmy kadencję w starostwie powiatowym [Zbigniew Nowak był wicestarostą] i w kasie powiatu zostawiliśmy 5 milionów złotych, to ówczesny starosta pan Ryszard Niedziółka, dzisiejszy burmistrz drwił, że nie potrafimy zarządzać, bo nie potrafimy wydać. My nie wydawaliśmy pieniędzy byle je wydać, bo chcieliśmy je wydać na rzeczy najbardziej potrzebne.

Konsekwencją nieracjonalnej polityki finansowej [burmistrza] jest to, że tego budżetu nie możemy uchwalić.

Dokonałem retrospekcji, za lata 2019-2020, czy polityka finansowa miasta była racjonalnie prowadzona.

1. Fatalna polityka kadrowa. Zwalnianie pracowników i podwójne płacenie zwalnianym i już nowo zatrudnionym. Przegrane procesy i płacenie odszkodowań [dla niesłusznie zwolnionych pracowników].

2. Ściąganie ludzi spoza Kętrzyna. Mieliśmy dobrych fachowców a pozbyto się ich, bo pracowali z poprzednikiem. Co tu robiła pani spod Puław? Zrobiła raport, który niewiele był wart a zapłacono 1 000 zł za jedną stronę? To było danie zarobić znajomej?

3. Zwracałem uwagę na wydatki dotyczące propagandy. Dwóch ludzi się promuje [zastępca i burmistrz] za pieniądze z budżetu miasta.

4. Zbędne zakupy. Skutery [elektryczne], na których nikt nie jeździ. Samochody, aby jeździć.

To było szastanie publicznymi pieniędzmi przez dwa lata.

Co się proponuje mieszkańcom? Mieszkańcom się nic nie proponuje. Nie ma budżetu obywatelskiego. Nie ma w projekcie budżetu wniosków radnych i mieszkańców.

Mieszkańcom proponuje się podwyżki [podatków].

Pandemią chce się przykryć wydatki a ludziom zabrać [pieniądze]. Sięga się do ich emerytur, do ich skromnych rent. Mam żal do komisji budżetu, że nie pilnowała nadmiernych wydatków [przewodniczącym komisji jest Marian Toruński, z klubu burmistrza Aktywny Samorząd].

Ten budżet nie uzdrowi fatalnie prowadzonej gospodarki finansowej, rozrzutności. Tego nie można tolerować. Dopóki nie będzie porządku w wydatkach nie możemy mówić o oszczędnościach. Te dwa lata pokazały, panie burmistrzu, że nie prowadził pan racjonalnej gospodarki finansowej. Fakty przerostu zatrudnienia, zbyt wygórowanych płac, tak sobie milczkiem przechodziły.

Uważam, że wydatki powinny zostać zrestrukturyzowane. Bezsensowne były te wyświetlacze [drogowe], których prawie nikt nie przestrzega. Ale 180 tysięcy poszło? Te samochody. Dzisiaj byłyby pieniądze.  

Wyraźnie mówię, że będę głosował przeciwko proponowanym podwyżkom podatków.

Burmistrz Niedziółka: Nie powiedział pan żadnego konkretu. Jeśli pan mówi o racjonalnej gospodarce finansowej to jest ocena pani skarbnik. Ja, z tej pana wypowiedzi, nie znalazłem ani jednego pytania.

Radny Zbigniew Nowak: Ja do pani skarbnik nie mam pretensji. To pan jest decydentem. To pan nakazuje skarbnikowi. Większość wydatków już powiedziałem. [Dodam jeszcze] Telewizyjny Biuletyn Informacyjny, około 200 tysięcy złotych.  Potrzebne? W mojej ocenie nie. To, co zrobiła ta pani [spod Puław] to zrobiły urzędnik w Kętrzynie za niewielką nagrodą. To pan za to odpowiada. Te podróże po kraju, co nikomu nic nie dały. Ja nie znam wszystkich wydatków, ale myślę, że je poznamy. Trzeba pisać. Trzeba pytać, bo nikt [burmistrz] nic nam nie powie mimo jawności życia publicznego.

Burmistrz Niedziółka: Ja nie usłyszałem jednego konkretnego zarzutu.

Foto: Wideo UM Kętrzyn

PS Panie burmistrzu. Trudno usłyszeć, gdy pan nie słucha, co radni do pana mówią. Słucha pan tylko swoich mocodawców i popleczników.

Zawalił pan plan budżetu. Wobec tego zadam panu proste pytanie.

Z którą panią skarbnik sporządzał pan plan budżetu na 2021 rok:

a) z tą, która jest skarbniczką, tylko do końca roku,

b) czy z tą, która będzie skarbniczką od stycznia 2021 roku,

c) lub może planował pan budżet z obiema skarbniczkami?

 

 

Dyskusję rozpoczęła radna miejska, pani Wioletta Czech. 

Foto: Wideo UM Kętrzyn

- Wzrostu podatków nie będzie, obiecywał burmistrz.

Napisał to na swoim profilu. Powtórzono to w tygodniku i biuletynie telewizyjnym – mówiła radna.

- To jest nasza cegiełka, którą dokładamy do rządowej tarczy antykryzysowej. Tak napisał burmistrz. Już się panie burmistrzu pana przekaz „utrwalił” – kontynuowała swoją wypowiedź.

- Ale chyba o to chodziło? O to, aby się przekaz „utrwalił’? Trzydziestego listopada okazało się jednak, że cegiełki nie będzie. Za to, jak cegła spadła nowa wiadomość od burmistrza, który rymowanką pisze:

„Trzeba nie dość,

że podnieść podatki,

to dalej ciąć wydatki.”

Ten sam burmistrz, który wielokrotnie obiecywał, gdzie tylko się dało, że wzrostu podatków nie będzie, wnosi projekt uchwały żeby podatki podnieść. Ten sam burmistrz, który na początku swojej kadencji chciał obniżenia stawek podatkowych.  Wierzyłam w sens polityki finansowej obecnego burmistrza, ale w tej chwili wiarę tracę i propozycji podwyższenia podatków nie poprę.

Czy pan, panie burmistrzu ten projekt budżetu przemyślał?

Czy pan tak przemyślał, że w projekcie jest wyższa kwota, a radni moją to później przegłosować? Dziś? I to w jakich warunkach? Takich nerwowych? W ostatniej chwili? Z zaskoczenia?

Pan pokazywał się w mediach i mówił, że podwyżek nie będzie. A radni niech podwyższają, w 48 godzin. Czy to jest odpowiedzialne panie burmistrzu?

Mamy bardzo ciężkie czasy. Wielu przedsiębiorców jest na granicy bankructwa.

Nie zarabiają, a pan chce jeszcze wyższy podatek?

Foto: Wideo UM Kętrzyn

 

Ja takiej decyzji nie podejmę. Napisał pan na Faceboku „Wyzwaniom stawiajmy czoła i nie politykujmy do diabła!” Moim zdaniem, taka zła emocja panu nie przystoi.

To skrócona [link do pełnej wypowiedzi tutaj] wypowiedź radnej, na którą nerwowo odpowiedział burmistrz Niedziółka:

„Ja z tego wystąpienia pani Czech, nie znalazłem żadnego konkretu (…) Pani staje przed mikrofonem, przed kamerą i populistycznie mówi o różnych rzeczach, nic konkretnego (…) Jak pani zagłosowała, jak proponowałem przerwę do poniedziałku, żeby dąć czas na wyjaśnienia? Zagłosowała pani przeciw.”

 

PS To w miarę dosłowny przekaz z sesji. Ciąg dalszy, merytorycznej dyskusji radnych i niezbornych tłumaczeń burmistrza, w następnym odcinku.

PPS Na insynuacje burmistrza Niedziółki, skierowane do radnej, najlepszą odpowiedzią będzie następująca parafraza

"A czemu widzisz źdźbło w oku [ radnej miasta ], a belki w oku swoim nie dostrzegasz?

Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz."

1) Wszyscy wiedzą, że w tym roku radni wielokrotnie mówili o nieuzasadnionych wydatkach burmistrza. Również radna Wioletta Czech zgłaszała konkretne nieprawidłowości. Trzeba było, burmistrzu, słuchać uważnie i od razu reagować. Koszty byłyby mniejsze.

2) Każdy radny powinien głosować tak, aby było to korzystne dla mieszkańców, a nie dla „swojaków burmistrza”.

3) Gdyby burmistrz, powiedział prawdę o proponowanej przez siebie podwyżce podatków, przed wysłaniem budżetu do RIO, lub wcześniej, wtedy gdy planował podwyżkę podatków, to miałby kilka tygodni czasu, a nie 4 dni od środy do poniedziałku.

4) Dużo panu Niedziółce brakuje, aby przed kamerą i mikrofonem mówić zrozumiale i konkretnie. Może poprosi pan radną Wiolettę Czech, to panu udzieli kilku lekcji poprawnych wypowiedzi przed kamerą?

 

 

 

Niedziółka chciał wyciągać pieniądze z naszych kieszeni.

11 radnych na to nie pozwoliło.

Kto oglądał, chwali postawę radnych, którzy sprzeciwili się podwyżce podatków wnioskowanych przez Niedziółkę. Kto nie oglądał, niech żałuje i szybko obejrzy na TouTube https://youtu.be/046E7XN5ZEQ?t=201

Takiego blamażu Niedziółki

dawno nie było.

Ledwo się sesja rozpoczęła a już burmistrz wnioskował aby ją przełożyć na poniedziałek 7 grudnia. Przypomnijmy, że w czwartek 26 listopada odbyła się sesja zwyczajna. Niedziółka mówił i pisał wcześniej, że żadnych podwyżek podatków nie będzie. W następnym dniu, w piątek 27 listopada Niedziółka niespodziewanie zrobił spotkanie z przewodniczącymi klubów radnych i ogłosił, że jednak będzie podwyżka podatków.

Radni zaskoczeni.

Ogłoszenie o sesji nadzwyczajnej w dniu 2 grudnia, ukazało się dopiero w poniedziałek, 30 listopada po południu, na stronie na BIP Kętrzyn. Na stronie Miasto Kętrzyn, dopiero we wtorek 1 grudnia, dzień przed środową sesją. Mieszkańcy zaskoczeni.

Chwilę po rozpoczęciu sesji burmistrz powiedział, że w czwartek 26 listopada otrzymał z Regionalnej Izby Obrachunkowej negatywną(!) opinię o planie budżetu na 2021 rok, ponieważ do prawidłowego budżetu zabrakło 1 800 000 zł(?)

Jeżeli, już przed czwartkową sesją 26 listopada,  burmistrz wiedział o negatywnej opinii RIO, to dlaczego nie powiedział o tym podczas tej sesji rady miejskiej?  

Potem burmistrz pokazywał slajdy o podwyżkach podatków. Na slajdach niewygodne dla niego liczby były napisane bardzo drobnym drukiem. Tak drobnym, aby nie było ich widać? Niedziółka mówił, mówił, mówił a po 20 minutach zgłosił, aby rada zrobiła przerwę w obradach do poniedziałku.

Foto: UM Kętrzyn

Radni i mieszkańcy ponownie zaskoczeni.

- Przecież mógł pan wnioskować o sesję w poniedziałek [7 grudnia] - ripostował radny Czesław Ćwik.

W przeprowadzonym głosowaniu radni postanowili, że przerwy nie będzie. Rozpoczęła się burzliwa dyskusja…

 

PS  Ciąg dalszy, merytorycznej dyskusji radnych i niezbornych tłumaczeń burmistrza, w następnym odcinku.

PPS  W głosowaniu, na podwyżkę podatków nie pozwoliło 11 radnych: Nowak Zbigniew, Chodara Roman, Baranowski Jerzy, Niedźwiecki Andrzej, Szymkiewicz Helena, Czech Wioletta, Ćwik Czesław, Komorowski Tomasz, Mickiewicz Jan, Rypina Rafał, Zarecki Władysław.

Wstrzymali się od głosu: Buraczek Zenon, Duczek Dariusz, Mitros Edward, Szymański Ryszard.

Za podwyżką i wyciąganiem pieniędzy z kieszeni mieszkańców głosowali: Toruński Marian, Abramowicz Krystian, Waszkiewicz Zofia, Gajek Marzena, Sapiński Daniel. Wszyscy należący do klubu Niedziółki AS oraz rada Biała Alicja.

 

 

 

Czy burmistrz

Niedziółka stwarza

zagrożenia epidemiczne?

- Wnoszę o zapewnienie udziału mieszkańców w sesjach rady miejskiej, w trybie zdalnym, z możliwością zdalnego zabierania głosu, ze względu na zwiększone zagrożenie zakażenia koronawirusem SARS-COV-2 i zagrożeniem zachorowania na COVID-19. - napisał do burmistrza Niedziółki, w dniu sesji rady miejskiej, 26 listopada 2020 r., mieszkaniec miasta.

Dzisiejszy mieszany (hybrydowy) tryb sesji zapewnia radnym wybór, czy będą uczestniczyli stacjonarnie, czy zdalnie. Burmistrz ma obowiązek zapewnienia takiego samego wyboru mieszkańcom miasta.

W zakupionym programie do obsługi sesji zdalnej, tak jak w każdym profesjonalnym programie do spotkań zdalnych jest przewidziana możliwość dołączania i odłączania uczestników w trakcie trwania spotkania. Jak już informowałem pana burmistrza Ryszarda Niedziółkę, w tym zakupionym programie też przewidziano taką możliwość. Nie ma przeszkód technicznych, prawnych i formalnych do zdalnego uczestnictwa mieszkańców miasta w sesjach rady miejskiej.

Zmuszanie mieszkańców miasta do udziału w sesji w trybie stacjonarnym stanowi zagrożenie zdrowotne dla radnych i mieszkańców. Burmistrz po sesji w dniu 29 października przebywał na kwarantannie po kontakcie z jednym miejskich radnych, u którego podobno wykryto COVID-19. Burmistrz do tej pory nie wyjaśnił, czy radny był obecny na sesji rady miejskiej 29 października oraz czy radny już wtedy był zakażony koronawirusem SARS-COV-2 ?

Burmistrz kaszle ?

Czy burmistrz i zakażony radny wykonali testy potwierdzające, że nie są nosicielami koronawirusa przed sesją 26 listopada? Czy kontaktowali się przed sesją z innymi radnymi i urzędnikami miejskimi? Jeżeli nie wykonali badań, to w jaki sposób zostanie zapewnione bezpieczeństwo sanitarne dla mieszkańców, którzy będą wypowiadać się podczas sesji?

Wniosek pana Stanisława, mieszkańca miasta, został odczytany przez przewodniczącego rady miejskiej (link: https://youtu.be/lpc_DbVQU5c?t=4425 czas na nagraniu 1:13:45) pod koniec sesji, w 9 punkcie obrad "Wolne wnioski, informacje, oświadczenia."

 

 

 

 

Spis treści