Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

W ramach głosu sprzeciwu chcę zauważyć - mówił w swoim wystąpieniu, 29 października podczas 30 Sesji Rady Miejskiej, Przewodniczący Rafał Rypina - że poprzednia uchwała o wotum zaufania została unieważniona z tylko przyczyn formalnych i technicznych, czyli braku wystarczającego uzasadnienia.

Burmistrz nie ma wotum zaufania za 2019 rok, ponieważ zgodnie z art. 28aa  ust 9 zdanie drugie:

„Uchwałę o udzieleniu wójtowi wotum zaufania rada gminy podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy.”

Takiej bezwzględnej większości burmistrz nie uzyskał.

Uzyskanie wotum leży w interesie burmistrza. To ważne dla niego i dla mieszkańców miasta, którzy oczekują wyniku głosowania i mają prawo wymagać od rady miejskiej uchwały w tej sprawie. Przypomnę, że na sesji sierpniowej wpłynął taki wniosek mieszkańców, którzy oczekują od nas i od burmistrza, głosowania w tej sprawie.

Podnoszony jest argument, że zgodnie z art. 28aa  ust 4 zdanie pierwsze i drugie:

 „Rada gminy rozpatruje raport, o którym mowa w ust. 1, podczas sesji, na której podejmowana jest uchwała rady gminy w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium wójtowi. Raport jest rozpatrywany w pierwszej kolejności.”

Argument ten należy jednak rozpatrzyć łącznie z art. 28aa  ust 9 zdanie pierwsze:

„Po zakończeniu debaty nad raportem o stanie gminy rada gminy przeprowadza głosowanie nad udzieleniem wójtowi wotum zaufania.”

Wynika z tego, że przeprowadzenie głosowania jest obowiązkiem rady miejskiej i nie może się ona uchylać szukając wybiegów formalnych, takich jak unieważnienie poprzedniej uchwały.

Podnoszony jest też argument, że uchwała będzie nieważna. Uważam, że jako radni powinniśmy wypełnić swój obowiązek ustawowy, a stwierdzenie ważności lub nieważności uchwały zostawić organowi nadzoru. Zasięgnąłem wielu opinii prawnych od osób spoza naszego miasta. Głosowanie uchwały o wotum zaufania uważam za właściwe. Jest to zgodne z interesem mieszkańców, radnych, a przede wszystkim interesem samego burmistrza.

I na koniec pytanie, może retoryczne, a może państwo radni, którzy składają ten wniosek, odpowiedzą? Jakie pytania zadadzą radnym mieszkańcy, gdy dowiedzą się, że raport przedstawiony przez burmistrza jest wadliwy? Z tego powodu burmistrz nie powinien otrzymać wotum zaufania, a radni uchylają się od głosowania? Co radni odpowiedzą wtedy swoim wyborcom?

Czy wnioskiem nie kieruje obawa, że raport [ burmistrza ] nie spełnia wszystkich wymogów określonych w ustawie? Przytoczę art. 28aa  ust 2:

„Raport obejmuje podsumowanie działalności wójta w roku poprzednim, w szczególności realizację polityk, programów i strategii, uchwał rady gminy i budżetu obywatelskiego.”

Nie ma w raporcie [ burmistrza ] realizacji wszystkich polityk, programów i strategii. Wspominał o tym radny Nowak, który znalazł i wymienił 10 pominiętych programów. Najważniejszy z naszych programów to Strategia rozwoju Gminy miejskiej Kętrzyn do roku 2025. Ani słowa nie ma w raporcie o tym, czy ta strategia jest realizowana?

Przypomnę, że Strategia została uchwalona przez organ uchwałodawczy, jakim jest Rada Gminy Miejskiej, a organ wykonawczy [ czyli Burmistrz Miasta ] powinien ją wykonać. Wobec braku Strategii w raporcie, jest domniemanie, że w 2019 roku Strategia nie była realizowana. To jeden z przykładów, bo tych nierealizowanych, niewpisanych do raportu  jest jeszcze kilka.

Cdn. 

Foto: UM Kętrzyn

O braku wotum zaufania dla burmistrza Niedziółki można przeczytać we wpisach: 

 

 

 

W dniu 19 czerwca 2020 roku złożyłem skargę na postępowanie  Burmistrza Miasta Kętrzyn w sprawie przygotowania niezbędnych danych i udzielonych informacji do ustalenia opłat, przez radę Miejską w Kętrzynie, za odpady komunalne dla mieszkańców Kętrzyna. 

Po rozpatrzeniu skargi, na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Kętrzynie, w dniu 10 lipca 2020 roku i dniu 6 sierpnia 2020 roku, Rada Miejska w Kętrzynie podjęła, w dniu 27 sierpnia, Uchwałę nr XXVIII/2032020 w sprawie rozpatrzenia skargi na działalność Burmistrza Miasta Kętrzyn, przedłużającą termin rozpatrzenia skargi do 31 października 2020 roku  z uwagi na: „konieczność przeprowadzenia wszechstronnego postępowania wyjaśniającego, mającego na celu ustalenia stanu faktycznego i prawnego spraw objętych skargą” a w szczególności:

„Urealnienia liczby mieszkańców przyjętych do wyliczeń stawki miesięcznej za odpady komunalne.

Unormowania gospodarki oddawania odpadów komunalnych przez podmioty gospodarcze.

Organizacji dodatkowego zespołu zadaniowego do spraw kontroli umów i deklaracji.

Dokonania korekty wyliczeń podanych w tabeli, stanowiących załącznik do podjętej uchwały XIV/103/2019 z dnia 11 lipca 2019 r.”

W dniu 20 października Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Kętrzynie ponownie rozpatrzyła skargę na działalność Burmistrza Miasta Kętrzyn.

Pomimo  ww. Uchwały Rady Miejskiej w Kętrzynie zobowiązującej do „ustalenia stanu faktycznego i prawnego spraw objętych skargą” Komisja nie uzyskała wyjaśnień i konkretnych danych w sprawie, wymienionej ww. pkt. 2, dotyczącej „unormowania gospodarki oddawania odpadów komunalnych przez podmioty gospodarcze”, burmistrz miasta nie przedstawił komisji „korekty wyliczeń podanych w tabeli, stanowiących załącznik do podjętej uchwały XIV/103/2019 z dnia 11 lipca 2019 r.” (ww. pkt. 4) do czego zobowiązywała go uchwała Rady Miejskiej w Kętrzynie.

Podczas posiedzenia komisji zażądałem przedstawienia danych, o ilości odpadów na jednego mieszkańca, z miast wymienionych przez burmistrza: „Bartoszyce, Szczytno, Świecie, Żagań, Biłgoraj, Wyszków, Kłodzko, Goleniów, Sandomierz, Kluczbork”,  na podstawie których burmistrz ustalał ilość odpadów oddawaną przez jednego mieszkańca w Kętrzynie. Burmistrz nie przedstawił danych, a pani naczelnik burmistrza najpierw mówiła, że je poda i przeczyta, a potem mówiła że nie poda i nie przeczyta.

Poprosiłem panią naczelnik, w dniu 23 października, o przesłanie tych danych i otrzymałem je w dniu 26 października. Po wyrywkowym sprawdzeniu danych, z ogólnie dostępnymi informacjami w internecie, poprosiłem w dniu 27 października o podanie

  1. Dokładnego "źródła BIP", na podstawie którego Urząd Miasta Kętrzyn przyjął dane do wyliczeń. Proszę o przesłanie linku do strony internetowej lub przesłanie danych w formie elektronicznej.
  2. Podanie metody, na podstawie której przyjęto dane z tych miast, a nie z innych miast, wraz z podaniem uzasadnienia.
  3. Rocznej ilości odpadów, przypadającej na jednego mieszkańca w Polsce, dla okresu czasu przyjętego do wyliczeń.
  4. Rocznej ilości odpadów przypadającej na jednego mieszkańca, w Województwie Warmińsko-Mazurskim, dla okresu czasu przyjętego do wyliczeń.” 

Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi, więc nie można sprawdzić, skąd wzięto te dane oraz czy są one wiarygodne.

Zażądałem również, na posiedzeniach komisji, wyjaśnienia dlaczego w tabeli przedstawionej przez burmistrza na Sesji  Rady Miejskiej w Kętrzynie w dniu 24 lutego (kolumna A, wiersz 1) jest podana wartość  6 582 ton?

Powinno być  6 443 ton. Wynika to z pomnożenia: liczby mieszkańców 21 265, przez uchwaloną przez radę miejską wartość 404 kg/mieszkańca rocznie, co stanowi 8 591 060 kg czyli 8 591 ton rocznie. Ponieważ w tabeli przedstawiono dane za 9 miesięcy należy 8591 ton pomnożyć przez 9/12, co daje wartość 6443 ton za 9 miesięcy.

Tylko ten jeden z kilku błędów burmistrza to różnica 139 ton.

Pomimo braku danych potrzebnych do „ustalenia stanu faktycznego” oraz oczywistych błędów w wyliczeniach danych, komisja w głosowaniu oddaliła skargę.

Z wyliczeń przedstawionych przez burmistrza w tabelach wynika, że obecna cena za odpady komunalne jest mocno zawyżona. Obowiązkiem radnych miasta Kętrzyn jest sprawdzanie danych i obliczeń przedstawionych przez burmistrza.

Brak wyjaśnienia nieprawidłowości w wyliczeniach burmistrza jest działaniem na szkodę mieszkańców.

To niezgodne z prawem i niesprawiedliwe, aby za błędy burmistrza, obciążać mieszkańców Kętrzyna. 

Z ww. powodów wnoszę o rzetelne rozpatrzenie mojej skargi, zgodnie z wytycznymi wynikającymi z uchwały Rady Miejskiej w Kętrzynie nr XXVIII/2032020 z dnia 27 sierpnia 2020 r.

Powyższy wniosek mieszkańca Kętrzyna, pana Stanisława, wiceprezesa Stowarzyszenia Mieszkańców, został odczytany przed głosowaniem zasadności skargi na burmistrza podczas Sesji Rady Miejskiej 29 października.

W czyim interesie głosowali radni ?

W interesie mieszkańców, czy burmistrza?

Czy wszyscy radni znaleźli 

błędy matematyczne burmistrza?

Napiszemy wkrótce.

O mocno zawyżonej opłacie za odpady komunalne można przeczytać w tekstach: 

Wniosek o obniżenie opłat za odpady komunalne 

Następna podwyżka za cudze śmieci? 

Protest Stowarzyszenia Mieszkańców przeciwko podwyżkom opłat 

Śmieci znowu drożeją!

 

 

 

 

Sensacyjnie rozpoczęła się 30 Sesja Rady Miejskiej. Radny Daniel Sapiński z klubu popierającego burmistrza zawnioskował o wycofanie z porządku obrad punktu „Rozpatrzenie Raportu o stanie Gminy Miejskiej Kętrzyn za 2019 r. i podjęcie uchwały w sprawie udzielenia Burmistrzowi Miasta Kętrzyn wotum zaufania.”

Burmistrz dalej nie ma wotum zaufania, co postawiło go w niekorzystnej sytuacji, bo co to za burmistrz, któremu się nie ufa?

Jak może rządzić i podejmować decyzje burmistrz, przeciwko któremu zebrano 1500 podpisów pod wnioskiem o jego odwołanie? Gdyby nie przerwano zbierania podpisów z powodu koronawirusa, to burmistrz mógłby już być odwołany w referendum.

Jak może rządzić i podejmować decyzje burmistrz, który w poprzednim głosowaniu uzyskał tylko 5 głosów od 21 radnych, a teraz jego właśni radni nie chcą zagłosować wotum zaufania dla swojego burmistrza?

Przewodniczący rady Rafał Rypina, który w imieniu klubu złożył wniosek o głosowanie wotum zaufania dla burmistrza, powiedział na sesji, że poprzednia uchwała o wotum zaufania została unieważniona z tylko przyczyn formalnych i technicznych: braku wystarczającego uzasadnienia.

Burmistrz do tej pory nie ma wotum zaufania za 2019 rok, ponieważ zgodnie z art. 28aa  ust 9 zdanie drugie: „Uchwałę o udzieleniu wójtowi wotum zaufania rada gminy podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy”, a takiej bezwzględnej większości burmistrz nie uzyskał. Uzyskanie wotum zaufania leży w interesie burmistrza. To ważne dla niego i dla mieszkańców miasta, którzy oczekują wyniku głosowania i mają prawo wymagać od rady miejskiej uchwały w tej sprawie.

Jakie pytania zadadzą radnym mieszkańcy gdy dowiedzą się, że raport przedstawiony przez burmistrza jest wadliwy i z tego powodu burmistrz nie powinien otrzymać wotum zaufania?

Co radni odpowiedzą wtedy swoim wyborcom?

 

 

Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Kętrzynie i przywrócił panią Dagmarę, byłą kierownik ŚDS - jednostki organizacyjnej miasta Kętrzyn, do pracy w ŚDS na poprzednio zajmowane stanowisko. Oprócz zasądzonych wcześniej, przez Sąd w Kętrzynie odszkodowań pieniężnych, ŚDS zapłaci (ze środków miasta Kętrzyn) za zwrot kosztów sądowych ponad 3 500 złotych oraz zapłaci za cały okres pozostawania bez pracy.

Regionalna Izba Komisja Orzekająca w Olsztynie a następnie Główna Komisja Orzekającą w Warszawie uniewinniły panią Dagmarę od zarzutów naruszenia dyscypliny finansowej, zawartych w protokole Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. Gdyby burmistrz sam się odwołał od tych zarzutów podczas kontroli, to całej sprawy by nie było!

Ile miasto straciło przez złą decyzję burmistrza Niedziółki dotyczącą zwolnienia pani Dagmary? Burmistrz na sesji nie ujawnił tego radnym. Na poprzednich sesjach twierdził, że każdy urzędnik powinien płacić za swoje umyślne błędy. Burmistrz to też urzędnik, tylko z wyboru. Więc teraz powinien sam zapłacić, tym bardziej, że to on celowo (podobno z powodów osobistych wynikających z odwołania ze stanowiska starosty) podejmował te błędne decyzje. Świadomie nie odwołał się od wyników kontroli Urzędu Wojewódzkiego, aby potem wykorzystać zastrzeżenia z protokołu do zwolnienia pani Dagmary. Czy burmistrz zapłaci za swoje świadome błędy z własnej kieszeni? Czy też, nie zapłaci i te koszty będą musieli pokryć mieszkańcy?

Na razie burmistrz Niedziółka odwleka wykonanie wyroku. Twierdzi, że stanowiska kierownika ŚDS nie ma, bo teraz jest dyrektor ŚDS. Jednak to tylko próba nieudolnego wybiegu prawnego, ponieważ w rozumieniu prawa pracy nie ma znaczenia jak nazywa się kierownik jednostki organizacyjnej prezes, dyrektor, czy kierownik (menager). Ważne, czy pełni obowiązki kierownika jednostki organizacyjnej. Należnych pieniędzy też nie wypłacił, bo nie wie jak i kto powinien zapłacić?

Jednak już 24 września w Sądzie Rejonowym w Kętrzynie o godzinie 12:00 odbędzie się przesłuchanie w przedmiocie egzekucji sądowej Wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie przywrócenia do pracy pani Dagmary na poprzednich warunkach pracy i płacy. Do wymaganych kwot dojdą jeszcze koszty egzekucyjne, czyli koszty odwlekania wyroku przez burmistrza.

Panie Niedziółka, warto było narażać publiczne pieniądze na osiągnięcie wątpliwej satysfakcji z wątpliwych powodów? Zrobił pan to celowo? Więc niech teraz pan sam za to zapłaci.

 

 

Wychowanie przedszkolne jest bardzo ważne, to jest początek drogi dziecka do rozwoju emocjonalnego i umysłowego. To jest początek jego drogi do sukcesu. Potem jest szkoła podstawowa, średnia, studia i ewentualnie dalsza kariera. Tak było w przypadku moich dzieci. Bardzo dobrze wspominam przedszkole, do którego chodziły, tam gdzie zaczęły swój rozwój – mówił pan Stanisław.

Panie burmistrzu. Mówił pan, że ma pan prawa, ale musi pan sobie zdawać sprawę, że ma pan przede wszystkim obowiązki. Obowiązki wobec mieszkańców, którym pan pewne rzeczy obiecywał. Obiecywał pan konsultacje z mieszkańcami, szczerość, uczciwość w swoim postępowaniu. I tego się domagają w tej chwili mieszkańcy, aby pan tych obietnic dotrzymał. Ma pan działać w interesie mieszkańców a nie w „interesie burmistrza”. Interes gospodarczy miasta jest interesem wtórnym w stosunku do potrzeb mieszkańców, ale jest na pewno interesem ważniejszym od „interesu burmistrza”.

Dla korzystnej dzierżawy przedszkoli ma innego sposobu na znalezienie najlepszej oferty jak ogłoszenie publicznego przetargu. Ogłoszenie publiczne, po to żeby można było wybrać najlepszego zarządzającego. Wiem to ze swojego doświadczenia, ponieważ przez 15 lat byłem zastępcą zarządzających oraz przez 15 lat osobiście zarządzałem firmami. Sukcesy osiąga się wtedy, kiedy się współpracuje z ludźmi. Kiedy się robi coś dla nich, kiedy da im się wyzwolić własną inicjatywę.

Nie można tutaj zarzucać radnym, że przekraczają swoje kompetencje. Radni zostali wybrani przez mieszkańców po to, żeby ich reprezentowali, po to żeby kontrolowali działanie pozostałych organów, w tym przypadku działanie burmistrza. Po to żeby w tych sprawach, kiedy trzeba, występowali z interwencją. Tak jak to robią dzisiaj.

- Część czwarta  z wypowiedzi mieszkańców na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej 19 czerwca 2020 roku, w sprawie oddania przedszkoli jednej osobie bez przetargu, również została nagrodzona oklaskami.

Burmistrz spuścił głowę i milczał

Foto: http://www.miastoketrzyn.pl/2020/06/xxvi-sesja-rady-miejskiej-w-ketrzynie-19-czerwca-2020/

 

 

 

 

Spis treści